Płyn micelarny z witaminą Cg - GARNIER SKIN NATURALS

Demakijaż stanowi podstawę mojej pielęgnacji i nie wyobrażam sobie bym mogła położyć się spać, nie zmywając uprzednio makijażu. Przez ostatnie lata lista produktów, których używałam była dość długa. Z czasem jednak zmieniłam podejście i zaczęłam wracać do kosmetyków przeze mnie sprawdzonych i lubianych. Nie łatwo więc było tę listę rozszerzyć o kolejne produkty, w momencie gdy ciągle przeplatały się te same. Odkąd jednak trafiają do mnie pudełka Pure Beauty, mam możliwość testowania coraz to nowych, ciekawych kosmetyków. 



Tym razem wzbogaciłam moją pielęgnację o płyn micelarny z witaminą Cg od marki Garnier, a ponieważ upłynął już miesiąc od momentu, jak się poznaliśmy pora na recenzję. Na wstępie powiem Wam, że jest to jeden z tych produktów, które radzą sobie praktycznie ze wszystkim: usuwa makijaż, oczyszcza i rewitalizuje. To jednak nie koniec jego zalet. Poza działaniem warto wspomnieć o naprawdę dużej, bo aż 400 ml pojemności, przez co można cieszyć się nim znacznie dłużej. 


HIPOALERGICZNY * TESTOWANY DERMATOLOGICZNIE I OKULISTYCZNIE * VEGAŃSKA FORMUŁA * BUTELKA WYKONANA Z PLASTIKU W 100 % Z RECYKLINGU

Płyn micelarny z witaminą Cg (ok. 26,99 zł/szt), to produkt do pielęgnacji sķóry matowej i zmęczonej. Producent twierdzi, że jeśli szukacie wyjątkowo skutecznego a zarazem szybkiego i skutecznego sposobu na oczyszczenie, demakijaż i promienną skórę to powinnyście go wypróbować. Gwarantuje Wam zmycie makijażu i usunięcie zanieczyszczeń a także rewitalizację i rozświetlenie już po jednym geście bez pocierania. Ma spełniać 3 podstawowe funkcje takie jak: usuwanie makijażu, oczyszczanie i rewitalizacja. Można go stosować do twarzy, oczu i ust. Z tego co słyszałam 400 ml butelka, z jaką  mamy tu do czynienia, wystarcza na 200 zastosowań, czyli w moim przypadku na około 2 miesiące. 

Płyn micelarny z witaminą Cg doskonale radzi sobie z każdym rodzajem makijażu, nawet tym wodoodpornym. Nie wymaga ode mnie tarcia. Wystarczy nasączony nim płatek kosmetyczny przyłożyć do wybranego miejsca i delikatnie je masować. W taki sposób poradzicie sobie trwałymi pomadkami jak i wodoodpornym tuszem. 


Płyn ten jak dotąd jeszcze nie zawiódł moich oczekiwań. Rewelacyjnie radzi sobie z makijażem, nie podrażnia i nie pozostawia lepiącej się warstwy na skórze. Błyskawicznie się wchłania i nie wywołuje reakcji alergicznych. Polubiłam go tak bardzo, że trudno będzie mi go zamienić na coś innego. 


A Wy znacie ten płyn micelarny? Stosujecie go? A może dopiero nosicie się z zamiarem kupna? 

Post powstał we współpracy z Pure Beauty.

Komentarze

  1. Płyn micelarny Garnier w moim odczuciu jest bardzo fajnym i skutecznym produktem do demakijażu. Byłam z niego bardzo zadowolona i w mojej ocenie jest to najlepszy płyn micelarny Garniera, jaki miałam okazję używać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione na moim blogu komentarze :)

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje