Drogie moje, dawno nie było na moim blogu żadnego kulinarnego posta. Tym razem więc przygotowałam dla Was propozycję pysznego deseru z ciasta ptysiowego. Raz już mogłyście na blogu zobaczyć eklerki. Teraz natomiast mam dla Was przepis na pyszne ptysie.
Z pewnością wiele z Was już nie raz miało okazję jeść te pyszności z ciasta ptysiowego, jednak pewnie mało która wie skąd się wywodzi. Najprawdopodobniej zostało ono wynalezione w połowie XVI wieku na dworze Katarzyny Medycejskiej, choć według niektórych źródeł przygotowywano je w późnym średniowieczu. Obecnie procedura wykonania ciasta ptysiowego polega na zaparzeniu, zmiksowaniu a następnie pieczeniu. Mimo, że mogłoby się wydawać że ciasto to nie należy do najprostszych to prawda jest zdecydowanie inna. Przekona się o tym ten, kto choć raz spróbuje go przygotować. Zapewniam Was - wiem co mówię, Sama receptura jest łatwa do zapamiętania, nie wymaga użycia wagi, nie grozi zakalcem czy " zważeniem " się składników.