Tanie kosmetyczne hity z drogerii

W poprzednim poście mówiłam Wam, że pojawiło się u mnie sporo nowości kosmetycznych, w związku z czym, obiecałam Wam je tu systematycznie pokazywać. Na początek były to kosmetyki do pielęgnacji, a dziś przyszła pora na kolorówkę, po którą sięgam ilekroć się maluję. Nie będą to drogie kosmetyki lecz perełki z drogerii, więc kupno ich nie nadwyręży Waszego domowego budżetu. Wbrew temu, co myśli wiele z Was, dobre kosmetyki wcale nie muszą kosztować kroci. Coraz więcej firm kosmetycznych bowiem stawia na wysoką jakość swoich produktów, nie narażając przy tym swoich klientek na wysokie koszty. Dziś pokażę Wam aż 8 takich perełek. 


Magical perfection concealer Korektor pod oczy - Eveline Klik

Przyznam się Wam, że jeszcze do niedawna korektory pod oczy mogły dla mnie nie istnieć. Traktowałam je w kategoriach czegoś zbędnego, bo przecież jeśli nie dotyczy mnie problem cieni pod oczami, to po co miałabym ich używać. Nie zdawałam sobie sprawy, że takie myślenie przynosi więcej szkody niż pożytku. Od momentu, kiedy wiem jaka rola przypada korektorom pod oczy, zupełnie zmieniałam swoje podejście. Nie wyobrażam sobie, bym mogła zrezygnować z aplikacji tego typu produktów. Do mojej kosmetyczki po lekcji makijażu dołączył magical perfection concealer marki Eveline Cosmetics. Ma on za zadanie skutecznie niwelować oznaki zmęczenia i kryć niedoskonałości. Muszę przyznać, że sprawdza mi się on naprawdę znakomicie. Daje subtelny efekt rozświetlenia, optycznie niweluje zmarszczki. Jest lekki a mimo to świetnie spełnia swoją rolę. Skóra wydaje się wyglądać znacznie młodziej i promienniej. Trudno mi teraz sobie wyobrazić, jak mogłam dotąd stosować pod oczy podkład, który jest cięższy i podkreślał wszystkie mankamenty. 


Poudre Libre Loose Powder Sypki Puder do twarzy 01 Peach  - Bourjois Koniecznie zajrzyj

Jest to chyba pierwszy puder tej marki w mojej kosmetyczce. Gołym okiem widać, że ma większą pojemność, niż stosowane przeze mnie produkty tego typu. Sięgam po niego, bezpośrednio po aplikacji mokrych kosmetyków, by je utrwalić i przygotować skórę do nałożenia suchych. Puder ma przyjemny, delikatny zapach i lekką konsystencję. Po aplikacji skóra staje się aksamitnie gładka i miła w dotyku. Jego formuła dostosowuje się do mojej cery, nie zatyka porów a dodatkowo matuje i wyrównuje koloryt. Mam wrażenie, że znacznie łatwiej jest mi nałożyć kolejne suche kosmetyki. 


Baked Rouge Róż do policzków 275 - Hean 

Róż to w moim makijażu podstawa. Do tej pory sięgałam po róż z kalendarza adwentowego Makeup Revolution. Obecnie moje serce skradł wypiekany róż marki Hean w odcieniu 275, który zawiera dużą ilość błyszczących drobinek. Posiada delikatną, pudrową konsystencję. Kosmetyk pięknie rozświetla i modeluje. Skóra wygląda na świeżą i zdrową. Może być stosowany zarówno na policzki jak i na powieki w formie suchej i mokrej. Jest trwały i wydajny. Nie pozostawia smug i z łatwością się go aplikuje.   


Cotton Candy Undereye Powder Sypki puder pod oczy - Nam 

Wstyd się przyznać ale do niedawna w mojej kosmetyczce brakowało pudru pod oczy. Na całą twarz aplikowałam jeden, ten sam puder. Tymczasem ten dedykowany pod oczy od marki Nam robi efekt wow. Jest to kosmetyk wegański o sypkiej i lekkiej konsystencji. W opakowaniu ma on śnieżnobiały kolor, jednak zaraz po aplikacji staje się transparentny. Jako, że jest to produkt pod oczy, nie posiada drobinek, które mogłyby podkreślać zmarszczki. Obszar pod oczami jest więc idealnie gładki i miły w dotyku. Puder świetnie utrwala korektor i działa niczym Photoshop. Usuwa zmęczenie, zapewnia efekt świeżości, efektownie wygładza strefę pod oczami i nadaje jej satynowe wykończenie. Twarz wygląda na wypoczętą i pełną wigoru. 


Feel The Glow Diamond  Rozświetlacz 03 Rose Gold  - Eveline Cosmetics 

Rozświetlenie w moim makijażu jest obowiązkowym elementem. Nie wyobrażam sobie bym mogła z niego zrezygnować, ale nie widzę przeszkód ku temu by próbować coraz to nowych rozświetlaczy. Dotychczas stosowałam produkt z kalendarza adwentowego, ale zamieniłam go na prasowany rozświetlacz Feel The Glow Diamond w odcieniu 03 Rose Gold. Kosmetyk robi wrażenie już w opakowaniu, a po aplikacji pojawia się efekt wow. Przepięknie podkreśla kości policzkowe, łuk kupidyna, skronie i czubek nosa. Pozostawia na skórze piękny efekt tafli, który jest nie tylko spektakularny ale przede wszystkim długotrwały. Już odrobina wystarczy, by przepięknie podkreślić atuty. Kosmetyk łatwo się aplikuje, nie pozostawia nieestetycznych plam. Dzięki niemu skóra staje się rozświetlona, promienna i pełna blasku. 


Micro Precise Kredka do Brwi 03 Dark Brown - Eveline Cosmetics

Moje brwi z natury są jasne i niemal niewidoczne. Nie może więc w mojej kosmetyczce zabraknąć produktów do brwi. Ostatnio bardzo polubiłam kredkę marki Eveline Cosmetics w odcieniu dark brown, która jest precyzyjna przez co łatwo jest mi wypełniać brwi i nadać im naturalny efekt. Aplikacja kosmetyku jest dziecinnie prosta. Efekt utrzymuje się na moich brwiach przez długi czas. Kredka nie rozmazuje się, a nadmiar produktu mogę usunąć przy użyciu wbudowanej szczoteczki. 

Variete Wodoodporny eyeliner - Eveline Cosmetics

Do tej pory sięgałam po eyeliner z pędzelkiem. Nie byłam przekonana do produktów w pisaku, pewnie dlatego, że nie trafiłam na kosmetyk, który sprostałby moim oczekiwaniom. Podczas lekcji makijażu po raz pierwszy poznałam eyeliner Variete, a ponieważ mój kosmetyk był na wykończeniu, nadarzyła się okazja by się zaopatrzyć w coś nowego. Kosmetyk wyposażony jest w precyzyjną końcówkę, przez co aplikacja jest znacznie prostsza niż się spodziewałam. Na przepiękny kolor, głębokiej czerni. Jest wodoodporny. Szybko zastyga i utrzymuje się przez 24h.  


Mega Plump Lipgloss Błyszczyk powiększający usta - Makeup Obsession


Ostatnio brakowało w mojej kosmetyczce błyszczyków tego rodzaju. Zastosowanie tego produktu wywołało u mnie efekt wow, choć się tego nie spodziewałam. Błyszczyk okazał się mieć przepiękny kolor, zaskakujący blask i pielęgnującą formułę. Ma za zadanie nawilżać, odżywiać a przy tym zapewniać efekt powiększonych ust. Jest poręczny i łatwy w użyciu. Tubkę mogę z łatwością schować w kieszeni spodni, by móc cieszyć się spektakularnym efektem.

A Wy znacie te produkty? Czy są wśród nich również Wasi ulubieńcy?

Komentarze

  1. kilka za tych kosmetyków znam i bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tych produktów znam jedynie puder z Nam, ale sama go jeszcze nie testowałam. Już wcześniej słyszałam, że pudry od nich mają efekt photoshopa, więc jestem mega ich ciekawa :)

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tych produktów znam jedynie puder z Nam, ale jeszcze sama go nie testowałam. Jednakże muszę to nadrobić, bo słyszałam właśnie, że ich pudry mają piękny efekt photoshopa :)

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Nie rozstaję się z nim odkąd go mam.

      Usuń
  4. A mozna wiedziec jaka nazwe odcienia masz tego błyszczyka w tubce?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione na moim blogu komentarze :)

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje