Sylwestrowy makijaż kosmetykami Eveline

Drogie moje, święta Bożego Narodzenia już za nami. Nadeszły tak samo szybko jak minęły. Nim się obejrzałam zawitał ostatni dzień tego roku - Sylwester. Niektóre z Was spędzą ten wyjątkowy wieczór na balach sylwestrowych. Inne na domówkach, a jeszcze kolejne - tak jak chociażby ja - w pracy. Każda z nas jednak chciałaby w tym dniu wyglądać wspaniale i zachwycać. Przy tej jedynej okazji w roku można pozwolić sobie na więcej niż zazwyczaj. Motywem przewodnim jest blask, światło, wyrazistość oraz niepowtarzalność. 


Przy tej wyjątkowej okazji możemy puścić wodze fantazji i zmalować, coś naprawdę wyjątkowego, pamiętając jednak o tym, że makijaż ma przede wszystkim podkreślać atuty, a nie uwidaczniać wady. Jeśli zatem mimo panujących trendów na połysk, brokat i ozdoby, ślepo za nimi nie podążacie a wybieracie, to w czym czujecie się najlepiej to moja propozycja będzie właśnie dla Was. Przygotowałam dla Was prosty i szybki makijaż sylwestrowy. Mimo, że mnie jak i pewnie większości z Was kojarzy się on z właśnie z połyskiem, brokatem i blaskiem, to ja postanowiłam zachować umiar. Zależało mi by był on taki w pełni mój. Jego podstawą miała być przede wszystkim nieskazitelna cera, makijaż oka - subtelny lecz oddający klimat sylwestra, oraz usta podkreślone połączeniem połysku i matu.


Perfekcyjna cera w wielu przypadkach wymaga zastosowanie kilku kosmetyków. Ja jednak poszłam o krok dalej. Nie tylko uzyskałam efekt, na którym mi zależało ale również użyłam w tym celu tylko jednego kosmetyku marki Eveline - Art Scenic Make up 3w1 - połączenia bazy, podkładu oraz korektora. Produkt ten zapewnił mi perfekcyjne krycie, długo utrzymywał się na mojej twarzy a przy tym sprawił, że była ona nieskazitelnie gładka. Art Scenic Make up 3w1 dopasował się do koloru mojej skóry. Stał się niczym druga skóra, zapewniając naturalny wygląd bez efektu maski. Ze względu na zawartość formuły Long Lasting 24h, opartej na pigmentach mineralnych posiada on wyjątkową trwałość i odporność na ścieranie a tej wyjątkowej nocy jest to przecież niezwykle ważne. Z pewnością ucieszy Was także fakt, że kosmetyk ten został wzbogacony o kwas hialuronowy, który nawilży Waszą skórę, uelastyczni ją i będzie pielęgnował, podczas gdy Wy będziecie korzystać z atrakcji tego wieczoru. 



Następnie sięgnęłam po matujący puder mineralny z jedwabiem marki Eveline, który idealnie sprawdza się przy moim mieszanym typie cery. Dzięki zawartości kompleksu ANTI - SHINE, skutecznie zmatowił i ujednolicił skórę a lekka formuła nie zapchała porów. Jako, że jest to kosmetyk półtransparentny to idealnie stapia się ze skórą. Nie musicie więc obawiać się powstania nieestetycznych smug, a w zamian zyskacie idealne krycie wszelkich niedoskonałości i przebarwień oraz świeży, matowy wygląd. 



Kolejnym krokiem było zastosowanie mojego nowego ulubieńca - Eveline Contour Sensation 3in1, rewelacyjnego zestawu do konturowania. Dzięki niemu mój makijaż stał się świetlisty, lśniący i świeży. Bronzer pomógł mi podkreślić kości policzkowe, róż zapewnił efekt świeżej i wypoczętej skóry a highlighter rozświetlił ją. Dzięki czemu moja twarz zyskała promienny wygląd. Mam nadzieję, że udało mi się podkreślić to, co w niej najlepsze i ukryć mankamenty.


Kosmetyki użyte w makijażu:

# Art Scenic podkład 3 w 1 HONEY - Eveline Cosmetics
# Matujący puder mineralny z jedwabiem 31 TRANSPARENT - Eveline Cosmetics
# Contour Sensation PALETA MODELUJĄCA KONTUR TWARZY 3w1 01PINK BEIGE - Eveline Cosmetics
#  QUATTRO EYESHADOW - CIENIE DO POWIEK 04 - Eveline Cosmetics
# EYELINER PENCIL Kredka do oczu Black - Eveline Cosmetics
# Celebrities EYELINER Black - Eveline Cosmetics
# 5 in 1 Eyebrow Corrector Korektor do brwi DARK - Eveline Cosmetics
# Volume Celebrities Noir mascara Tusz do rzęs - Eveline Cosmetics
# Pomadka matowa w płynie Velvet Matt CASHMERE PINK 413 - Eveline Cosmetics 
# Błyszczyk powiększający usta LIP GLOSS 430 - Eveline Cosmetics

Powtarzałam to już tysiąc razy a przy okazji dzisiejszego postu powiem to jeszcze raz - moje brwi z natury są bardzo jasne, dlatego wymagają podkreślania. Świetnie w tym przypadku poradził sobie korektor do brwi 5w1 Eveline. Zapewniam Was, że podkreślenie brwi nigdy nie było tak proste. Jako że kosmetyk wyposażony został w specjalną, profilowaną szczoteczkę Big Ball Brush, z łatwością naniosłam korektor na linię brwi bez brudzenia skóry, zapewniając im jednocześnie odpowiednią pielęgnację - wzmocnienie, odżywienie oraz zagęszczenie. 



No i nadeszła pora na punkt kulminacyjny - makijaż oczu. Do tego celu użyłam cieni Quatro, które są niezwykle trwałe, wygodne a przede wszystkim łatwe w aplikacji. Świetnie się rozcierają przez co można użyć je do wykonania smokey eyes a ze względu na zawartość świecących drobinek świetnie pasują właśnie do wieczorowego makijażu.


Na górnej powiece narysowałam kreskę przy użyciu czarnej kredki do oczu. W ten sam sposób podkreśliłam także dolną linię rzęs. Dla wzmocnienia efektu na górną powiekę nałożyłam jeszcze czarny eyeliner Celebrities. który wyposażony został w wyjątkowo cienki pędzelek. Dzięki niemu nadałam mojemu oku kształt, na jakim mi zależało. Kosmetyk jest wręcz stworzony na taki okazje jak bal sylwestrowy, ponieważ posiada dwufazową konsystencję - nie kruszy się i długo pozostaje na powiece nawet w ekstremalnych warunkach. Pozostaje także odporny na wilgoć i wahania temperatury. Nie rozmazuje się, więc macie pewność, że przetrwa całą imprezę a Wy będziecie wyglądać świeżo i idealnie.

Rzęsy podkreśliłam przy użyciu maskary. W tym celu sięgnęłam po maskarę Volume Celebrities Noir, która zapewnia moim rzęsom zjawiskowy wygląd i przyciąga uwagę. Dzięki stożkowej szczoteczce zyskałam ultraobjętość, wydłużenie oraz rozdzielenie oraz głęboki czarny kolor.



Na sam koniec pozostały usta. Wiele z Was na tę okazję wybrało by seksowną czerwień. Jednak nie ja. Zamiast niej zrobiłam mix. Najpierw nałożyłam matową pomadkę VLVET MATT w płynie, o intrygującym, nasyconym kolorze z wyjątkową formułą pielęgnacyjną. Nie tylko więc dbała ona o odpowiedni poziom nawilżenia moich ust ale także zapewniała im odżywienie, ujędrnienie oraz ochronę. Uzyskałam matowe wykończenie , intensywny kolor, idealne krycie i świetną trwałość.

zBLOGowani.plNa sam koniec na moje usta powędrował jeszcze błyszczyk VOLUME LIP EXPLOSION, który zapewnił moim ustom efekt pełnych a zarazem wilgotnych i zmysłowych. Korzystając z okazji powiem Wam, że zawiera on mikrokapsułki z kwasem hialuronowym, które zatrzymują wilgotność skóry ust. oraz wygładzają drobne zmarszczki. Błyszczyk zawiera także wyciąg z aloesu, olej kokosowy i rycynę, które regenerują i poprawiają elastyczność.
Możecie spodziewać się po aplikacji uczucia mrowienia i chłodzenia, które są efektem działania kosmetyku. Gwarantuje on zwiększenie objętości, ujędrnienie, maksymalne wygładzenie podkreślenie konturu. A przy tym roztacza wokół owocowy aromat.W moim przypadku miał zapewnić podkreślenie matowej i pomadki i świetnie sobie z tym poradził. Na koniec oprószyłam delikatnie złotym brokatem i gotowe.


Jak Wam się podoba moja wersja sylwestrowego makijażu? Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu, choć zdecydowanie różni się od makijaży, które na ogół proponowane są na sylwestra. 

Komentarze

  1. Troszkę spóźnione, ale....
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    Mój blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. ładny efekt ;D

    grlfashion.blogspot.com
    Zapraszam;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny makijaż a kości policzkowe sa cudnie podkreślone

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia i fajny makijaż, kreski nadały mu pazura i charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny makijaż :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście chętnie zwłaszcza że od dawna już obserwuję Twojego bloga😊

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione na moim blogu komentarze :)

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje