Odżywka Hello Nature - recenzja produktu

Drogie moje, coraz mniej czasu pozostało mi na to, by przygotować dla Was recenzje otrzymanych kosmetyków do pielęgnacji włosów w ramach testów organizowanych przez portal dla kobiet Only You. Nie chcąc więc go marnować dziś już mam dla Was kolejną. Tym razem dotyczyć ona będzie odżywki do włosów - olejek kokosowy, która powstała w oparciu o to, co dała nam natura. Eksperci marki Cece of Cweden, dołożyli wszelkich starań, by formuła tego produktu była jak najbardziej naturalna. Składa się on w 93 % ze składników pochodzenia naturalnego. Olejek kokosowy nie jest jedynym wiodącym składnikiem nowej linii kosmetyków Hello Nature. 


Prócz serii ochrona i odbudowa - Olejek kokosowy Coconut Oil Moisture & Repair, możecie znaleźć także tę z olejkiem marula - Marula Oil Softness & Shine miękkość i połysk oraz czarny kawior Black Caviar Strenght & Nutrition - wzmocnienie i odżywienie. Każda seria składa się z szamponu i odżywki o pojemności 300 ml. Zarówno za pierwszy jak i drugi kosmetyk zapłacicie 19,90. To, na którą serię się zdecydujecie zależy od Was, ja tymczasem zapraszam do czytania recenzji o odżywce w wersji kokosowej.



Na początek, zanim podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami, chcę byście wiedziały jakie informacje producent zamieścił na opakowaniu:  

HELLO NATURE

ODŻYWKA
OLEJEK KOKOSOWY
NAWILŻENIE I ODBUDOWA

Poczuj zapach lata zamknięty w serii z olejkiem kokosowym! Palmy, piaszczysta plaża, szum fal oceanu i ... idealnie wypielęgnowane włosy z Hello Nature.

_________________________________________________________________________________

LINIA HELLO NATURE TO PIELĘGNACJA WŁOSÓW INSPIROWANA NATURĄ. POZYSKALIŚMY Z PRZYRODY TO CO NAJCENNIEJSZE, ABY ZADBAĆ O TWOJE WŁOSY W CODZIENNYM RYTUALE DELIKATNEJ PIELĘGNACJI. 
TESTOWANE DERMATOLOGICZNIE. DO 93% SKŁADNIKÓW POCHODZENIA ROŚLINNEGO.
_________________________________________________________________________________

Odżywka OLEJEK KOKOSOWY NAWILŻENIE I ODBUDOWA to nawilżenie i intensywna regeneracja włosów. Przywraca im połysk i zdrowy wygląd, włosy stają się wzmocnione i przyjemnie miękkie w dotyku. OLEJEK KOKOSOWY - chroni włos przed uszkodzeniem oraz utratą protein z włókna włosa. 

Sposób użycia: Niewielką ilość odzywki rozprowadzić na wilgotnych, umytych szamponem włosach unikając bezpośredniej aplikacji na skórę głowy. Pozostawić na 2-3 minuty, dokładnie spłukać i ciszyć się pięknymi włosami o zapachu kokosowego lata!

Ingredients: AQUA(WATER), CETEARYL ALCOHOL , GLYCRIN. DIMETHICONE, STEARAMIDOPROPYL DIMETHYLAMINE, BEHENTRIMONIUM CHLORIDE, QUATERNIUM-87, COCOS NUCIFERA (COCONUT) OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, SIMMONOSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL, MACADAMIA TERNIFOLIA SEEDOIL, TOCOPHERYL ACETATE, PANTHENOL CETEARETH-20, ISOPROPYL ALCOHOL, PROPYLENE GLYCOL, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYGLYCERIN, CITRIC ACID, PARFUM (FRAGRANCE), BENZYL ALCOHOL, HYDROXYCITRONELLAL.

A tymczasem pora na moją opinię o tym produkcie. Ciekawe? A zatem zaczynamy. Odżywke do włosów olejek kokosowy, jak już mówiłam na początku otrzymałam w ramach testów od portalu dla kobiet Only You. Znajduje się w 300 ml, brązowej butelce, która jest na tyle przeźroczysta, że na bieżąco można kontrolować ilość produktu. Wyposażona została w wygodną, czarną nakrętkę, która nie tylko szczelnie zabezpieczającą przed wydostaniem się kosmetyku na zewnątrz ale także nie nastręcza trudności podczas aplikacji. Sam design butelki określiłabym jako minimalistyczny i bardzo odpowiedni dla naturalnego produktu. Umieszczono na niej bowiem jedynie prostą naklejkę z najważniejszymi informacjami. Przekonacie się, co mam na myśli, kiedy tylko spojrzycie na zdjęcia.

 

Po otwarciu wieczka kosmetyku, daje się poczuć wyrazisty, kokosowy zapach. Wiem teraz, co na myśli miał producent twierdząc, że przywodzi na myśl palmy, piaszczystą plażę i szum fal oceanu. Odżywka bowiem pachnie naprawdę egzotycznie. Zdarzało mi się stosować różne kosmetyki o kokosowym zapachu i przyznam się Wam, że nie zawsze przypadały mi one do gustu. Wręcz bywało nawet tak, że szybko kończyła się nasza przyjaźń. Powód? Potrafiły przyprawiać mnie o straszny ból głowy, drażniąc przy tym mój zmysł powonienia. Z tym produktem było inaczej. 

Odżywka ta zachwyciła mnie swoim zapachem niemal od pierwszego powąchania, dlatego bardzo szybko (czyt. jeszcze tego samego dnia, po otrzymaniu paczki) zabrałam się za jej testowanie. Nie wyróżnia się z pozoru niczym z pośród innych dostępnych na rynku. Tak jak one ma białą barwę i kremową konsystencję. 


W chwili obecnej stosuję ją po każdym myciu włosów. Czasem tylko jej miejsce zajmuje maska z olejkiem arganowym i tsubaki. W rezultacie zużyłam już ok. 1/3 opakowania (ok. 100 ml). Nie używam jej jakoś szczególnie oszczędnie. Nakładam na ok. 2-3 minuty po czym, dokładnie spłukuję. 

Po ostatnich postach z pewnością zauważycie, że znacznie więcej uwagi poświęcam pielęgnacji moich włosów. Nie jest to obojętne dla ich kondycji. Stały się dzięki temu dużo zdrowsze, nie tak przesuszone jak dotąd, miękkie i przyjemne w dotyku.

Moje włosy z natury są cienkie i delikatne, dlatego szybko się przetłuszczają. Wymagają ode mnie tego, by myć je codziennie. To z kolei wiąże się z narażaniem ich na działanie wysokich temperatur podczas suszenia czy stylizacji. Jednak tylko wtedy, przynajmniej z pozoru wyglądają dobrze. Dlaczego tak mówię? Bo te wszystkie zabiegi przyczyniają się do pogorszenia ich stanu. Włosy stają się tłuste u nasady a suche na końcach. Pojawia się problem z rozczesywaniem ich, odżywka ta więc spadła mi z nieba. 


Stosowanie jej jest dla mnie prawdziwą przyjemnością. Podczas aplikacji w łazience roznosi się przyjemny, tropikalny zapach a ja mam darmową aromaterapię. Nie potrzeba jej wiele ale ja jej raczej nie oszczędzam, mimo to określiłabym ją jako wydajną. Po jej spłukaniu moje włosy są miękkie, gładkie, przyjemne w dotyku, łatwe do rozczesania i pięknie pachną. 

W sieci znalazła, informację że zarówno szampon jak i odżywka kosztują 19,90. Okazuje się, że ceny są zróżnicowane i można j kupić już począszy od 15 zł za 300 ml w zależności od rodzaju sklepu. Myślę, że jest to odpowiednia cena do ilości i wydajności tego produktu. Żałuję tylko, że nie trafiła do mnie odżywka wraz z szamponem. Razem z pewnością mają znacznie korzystniejszy wpływ na kondycję włosa. Mimo to uważam, że warto poznać tę odżywkę ponieważ radzi sobie naprawdę świetnie. A poza tym jest to kosmetyk określany mianem naturalnego, a te ostatnio cieszą się ogromną popularnością. 

Przy okazji bardzo dziękuję portalowi Only You za możliwość testowania odżywki. 

Znalezione obrazy dla zapytania only you portal

A Wy znacie ten kosmetyk? Jak spisał się u Was? Jesteście zadowolone? 

Komentarze

  1. ja znow zapuszczam włosy to pryzdałoby mi się coś tego typu :) Pierwszy raz widzę ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością bym się z nią polubiła nie z tylko z uwagi na zapach ale i satysfakcjonujące działanie :)
    Mogłabyś poklikać w linki w poście TUTAJ ? Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ja niestety nie czuję jej zapachu, dziś ją używałam, działa całkiem fajnie, ułatwia rozczesywanie jednak później gdy włosy wyschną końce mam mega napuszone.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie też ją testuję, póki co za krótko, żeby wyrobić sobie na jej temat zdanie. Obserwuję !:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś dla mnie :) Teraz ostro odbudowuję włosy, więc może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odzwyka brzmi swietnie ! ;) Ale tak jak mówisz w duecie z szamponem na pewno efekt by był spotęgowany, chyba skuszę się wkrótce na ten duet ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obawiam się jednak że ze względu na olej kokosowy na moich włosach mogłaby się nie sprawdzić :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę ją koniecznie przetestować, bo nie jest bardzo droga a uwielbiam ten zapach. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pokochałam jej zapach, właśnie stosuję na zmianę z maską z Ziaji :) Ale jeszcze nie napisałam recenzji :D Lecę czytać o produktach z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Great review sweetheart... Have a nice weekend! xx

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy produkt, choć przy moich strasznie przetłuszczających się włosach staram się nie stosować kosmetyków nawilżających :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy produkt, choć moje strasznie przetłuszczające się włosy nie przepadają za kosmetykami nawilżającymi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Amazing product! Thanks for sharing ***
    Great blog! I'm following you! Follow back? <3
    Kisses
    http://omundodajesse.blogspot.pt

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładna minimalistyczna szata graficzna, nie znam jednak produktu :/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione na moim blogu komentarze :)

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje