Balsam wygładzająco - nawilżający Silk Touch Soraya

Długo zastanawiałam się, czy napisać ten tekst. Do tej pory trafiałam zwykle na produkty, które były albo dobre albo neutralne czyli ani nie pomagały ani nie szkodziły. Tym razem również nie mogę powiedzieć, że produkt o którym chcę mówić w jakiś sposób mi zaszkodził. Jednak śmiało mogę powiedzieć, że nie sprostał moim oczekiwaniom i zdecydowanie nie kupię go po raz kolejny. Mam też nie lada problem, bo skoro nie odpowiada to też zalega w opakowaniu i raczej na to żeby się szybko skończył nie zanosi się. No dobrze ale do sedna. Jak już napisałam tym produktem jest balsam wygładzająco - nawilżający Silk Touch firmy Soraya z proteinami jedwabiu. 

Producent pisze: " Jedwabna formuła balsamu stworzona została dla kobiet o wyrafinowanym guście, ceniących komfort i zdrowy blask swojej skóry. Balsam dekoruje ciało, otula je i rozpieszcza. Poczuj się jak w swojej ulubionej sukience: atrakcyjna, zadbana, pewna siebie, piękna. 


EFEKT DŁUGOTRWAŁEGO NAWILŻENIA I REGENERACJI - kwas hialuronowy + olej makadamia - długotrwale nawilżają i regenerują skórę. Utrzymują maksymalne nawilżenie skóry przez wiele godzin. 
EFEKT JEDWABISTEJ SKÓRY - proteiny jedwabiu - pozostawiają na skórze przyjemny efekt gładkości oraz długotrwałego uczucia nawilżenia. Poprawiają kondycję skóry. Przywracają komfort suchej skórze. EFEKT WYSZCZUPLENIA - pink pepperslim ( różowy pieprz) - przyspiesza spalanie tłuszczu, pomagając zredukować obwód ciała. Modeluje i wyszczupla sylwetkę. Polecany, aby zagwarantować skórze idealna gładkość".
Składniki ( INCI): Aqua, Ethylhexyl Stearate, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-12, Ceteareth-20, Sodium Hyaluronate, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Schinus Terebinthifolius Seed Extract, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Hydrolyzed Silk, Propylene Glycol, Carbomer, Tetrahydroxypropyl Ethylenediamine, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Propylparaben, Parfum.
Muszę przyznać, że kampania promocyjna linii kosmetyków Piękne Ciało z udziałem Edyty Górniak w stylizacji pin up była piękna i zachęcająca. Szczerze przyznam, że właśnie spoty reklamowe zachęciły mnie do zakupu. Co ja biedna poradzę, że piękne opakowania działają na mnie jak wabik i nie mogę się im oprzeć. 

Przekonałam się z czasem jednak, co się skrywa w uroczym opakowaniu i niestety mnie nie zachwyciło. 
Dla jednych to co powiem może być błahostką dla mnie natomiast stanowi nie lada problem - mam tu na myśli zapach balsamu. Bo jak można używać czegoś, czego zapach działa drażniąco. Próbowałam się do niego przekonać jednak nie udało się. Jednak nie na tym koniec - balsam po nałożeniu pozostawia na skórze wyczuwalną warstwę, której niestety nie toleruję. 
Wiem, że ile kobiet tyle opinii i jedne kobiety kosmetyk zachwyca, innym nie odpowiada. Ja niestety znalazłam się w tej drugiej grupie. Osobiście nie polecam, ale pozostawiam Wam wybór. Same możecie kupić i przekonać się na własnej skórze. 
Wg mnie jakość nie adekwatna do ceny. Koszt ok 15 zł jest dla mnie w tym przypadku zdecydowanie zbyt wysoki, zwłaszcza że można znaleźć zdecydowanie lepsze w znacznie niższej cenie.



Komentarze

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje