Inna odsłona stylizacji do pracy

Drogie moje coraz częściej na moim blogu poświęcam uwagę stylizacjom. Jak zauważyłyście staram się by zagościły tu zestawy, które można wykorzystać w każdej napotykanej przez nas sytuacji. Post dotyczący stylizacji do pracy w cieplejsze dni już się pojawił, jednakże dzisiaj właśnie uświadomiłam sobie istotną sprawę. Otóż większość kobiet, wychodząc do pracy nawet w te upalne dni sięga po stonowane, niczym nie wyróżniające je kolory. Doskonale zdaję sobie sprawę, że rozwiązanie to jest jednym z najbezpieczniejszych - pozwala bowiem nie rzucać się w oczy i ukryć wszystkie kompleksy. Pomyślałam więc - czemu nie zmienić tego stereotypowego myślenia? Nie sięgnąć po inne rozwiązania, które dotychczas byłyby czymś nie do pomyślenia? Tak też zrodziła się myśl napisania tego posta. Chcę by był on dla Was zachętą do zmiany, by zacząć eksperymentować, wkładać żywe kolory które w moim odczuciu sprawiają że czujemy się zauważane i niejednokrotnie atrakcyjniejsze. Ten post ma być innym spojrzeniem na dotychczasowe stylizacje, które były smutne i szare. Tym razem ma zagościć radość i orzeźwienie za sprawą odpowiednio skomponowanych barw. Oczywiście, skierowany jest on do tych kobiet które na co dzień nie muszą wkładać służbowego kitla - jednakże i dla nich może być swoistą inspiracją by właśnie drogę do pracy przemierzyć w innym wydaniu z odrobiną koloru.

Na początek zestaw, który świetnie sprawdzi się dla tych wszystkich nieśmiało wykraczających poza swoje stonowane, niczym nie wyróżniające się stylizacje. Jedynym dość odważnym elementem jest tutaj błękitna sukienka, do której dobrana została grafitowa torebka oraz szpilki nieco prześwitujące. Jako biżuteria pojawia się tu wisiorek oraz delikatny zegarek i ciemne okulary przeciwsłoneczne.


Bez tytułu #12






Kolejny zestaw już wymaga od jego właścicielki nie lada odwagi, bowiem pierwsze skrzypce gra tu kanarkowo - żółta sukienka. Jej ozdobą jest już tu zamek błyskawiczny, toteż zrezygnowałam z jakiegokolwiek wisiorka, by uniknąć nadmiaru. Wybierając biżuterię zdecydowałam się na niewielkie kolczyki w kształcie kokardek oraz zegarek. Buty oraz torebka zachowane są w jednym  - miętowym kolorze. Jako obowiązkowy element stylizacji pojawiają się ciemne okulary przeciwsłoneczne.



Bez tytułu #13






Następny zestaw również ma odważny element w postaci żółtej kopertowej bluzki. Jednakże nie jest on jedyny, ponieważ zestawiony został z kwiecistym dołem. Wybierając  biżuterię zdecydowałam się na prosty naszyjnik w kolorze nieco zbliżonym do tego występującego na spodniach. Jako że wszystko ma dość zdecydowaną barwę - buty oraz torebka są delikatnego koloru. Do zestawu oczywiście obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne. 


Bez tytułu #15






Kolejny zestaw jest bardzo kobiecy. Nie jest jednak kolejną nudną, bezbarwną stylizacją. Postawiłam tutaj na czerwoną, ołówkową spódnicę do której dobrałam białą bluzkę z kwiatowym motywem. Do tego beżowa torebka, sandały, złoty zegarek oraz okulary przeciwsłoneczne w czerwonych oprawkach.

Bez tytułu #14






Ostatni zestaw składa się z koszuli w zielonym kolorze i musztardowych spodni. Jako, że dwa wcześniejsze elementy mają zdecydowaną barwę to dobrane do nich dodatki w formie torebki oraz butów są delikatnego koloru. Obowiązkowo czarne, przeciwsłoneczne okulary. 


Bez tytułu #16




Jak podobają się Wam moje propozycje? Która z nich najbardziej przypadła Wam do gustu?

Komentarze

  1. Jak dla mnie są świetne. Coś sobie podpatrzyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie cieszy to ze znalazłas coś dla siebie;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie pozostawione na moim blogu komentarze :)

Internetowa wyszukiwarka ofert pracy

POSTAW KAWĘ

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Copyright © Magda bloguje